Wyszukiwanie aut

Legendarna jakość i nie mniej legendarny silnik V12, który oprócz tego kabrioletu, napędzał również Pagani Zondę. Ale to nie czas na dygresje. Jakiś czas temu, nasz klient Marcin poprosił o znalezienie „Mercedesa Cabrio, który da frajdę z jazdy i z czasem zyska na wartości”. Nasz Car Concierge – Wiktor, zrobił z Marcinem pełną analizę modeli, tego co sobą reprezentują i czego klient oczekuje i dopasował to wszystko do budżetu jakim dysponował klient Po ustaleniu konkretnego egzemplarza zabrał się do szukania. Mercedesów SL600 R129 jest bardzo mało na rynku, a znalezienie odpowiedniego egzemplarza z dobrą historią i małym przebiegiem – graniczy z cudem. Ale nie dla Kuro Car Concierge. Wiktor znalazł egzemplarz z Japonii.

Właścicielowi tego 𝐀𝐬𝐭𝐨𝐧𝐚 𝐌𝐚𝐫𝐭𝐢𝐧𝐚 𝐃𝐁𝐒 (a także całej kolekcji sportowych samochodów) Wiktor – nasz Car Concierge, doradza od lat. Sprawdza wybrane egzemplarze na zgodność z oryginałem i ewentualne „zatajenia ze strony sprzedających”. Doradza które modele zyskają na wartości i jakie egzemplarze wybrać . Podpowiada które modele będą dawały największą frajdę z jazdy. Aston DBS na zdjęciu jest owocem właśnie takiej współpracy. I to nie byle jaki owoc.  Przebieg jedynie 21 000 km. Niestandardowa kombinacja kolorystyczna – lakier Morning Frost Pearl White i skóra Aurora Blue. Prestiż bycia autentycznym autem 007.

Samochód wpadł do nas na okresowe mycie środkami Bad Boys od RRCustoms. 

Większość ludzi myśli, że każdy model Ferrari jest piękny, szybki i wręcz magiczny w swojej osobowości. Ale to nie do końca prawda.  Firma z Maranello ma na swoim koncie kilka niewypałów. Ale to właśnie z modelem 458 Italia wrócili w najlepszym stylu i wrócili mocno.  Przepiękne nadwozie, obłędny dźwięk wolnossącego silnika v8 i niesamowite osiągi przywróciły mu koronę najlepszego super samochodu na świecie. Ma też drugą koronę.  Ostatniego wolnossącego V8 jaki Ferrari wyprodukowało i pewnie kiedykolwiek wyprodukuje.

Wiktor znalazł auto od prywatnego klienta, z certyfikatem Ferrari Approved. Posiadało też bogate wyposażenie opcjonalne co mocno wpływa na wartość.
Kuro zadbało o całą resztę. Auto zostanie niebawem zabezpieczone w całości folią STEK dla najlepszej ochrony lakieru. 
 

Rok 1999 był pełen ciekawych rzeczy. W kinach szalał Matrix, Zielona Mila i Gwiezdne Wojny Mroczne Widmo, Monica Lewinsky była sławniejsza niż Monica Geller, a wszyscy czekali niecierpliwie na koniec tysiąclecia. Niektórzy nawet na koniec świata – ale to akurat nie wyszło. W salonie Ferrari można było kupić piękne do bólu F355 o mocy 381 koni mechanicznych za 120 000 dolarów. A jeśli się miało połowę tej kwoty i niemiecką fantazję to wystarczyło wmaszerować do salonu Audi i poprosić o ich nowy wynalazek - 𝙍𝙎4 𝘽5.  Liczba koni pod maską ? Taka sama jak włoski egzotyk. Właściciele obu aut powinni się bardzo cieszyć, ponieważ ich ceny w 2021 wyglądają bardzo obiecująco. Ta RS4 którą widzicie na zdjęciu wpadła do nas na mycie przed sezonem zimowym. Znalazła się w kolekcji naszego klienta dzięki Wiktorowi naszemu Car Concierge. On doradza właścicielowi co kupić i w jakiej specyfikacji kupić.  Wam też pomożemy znaleźć i kupić auto na co dzień, na inwestycję lub do spełniania marzeń motoryzacyjnych.
 

Mini Cooper to auto dla indywidualistów. Od kiedy BMW wskrzesiło markę z początkiem nowego tysiąclecia, małe zwinne i modnie ubrane coopery szaleją po świecie  czyniąc go trochę lepszym.  Problem w tym, że trudno o naprawdę zadbany i uczciwy egzemplarz jeśli szukamy na rynku aut używanych.  A takiego właśnie auta szukała nasza klientka -Maja.  Zabraliśmy się do roboty.  
Drobiazgowo prześledziliśmy rynek i znaleźliśmy auto w perfekcyjnym stanie z pełną historią serwisową. Musieliśmy sporo propozycji odrzucić ze względu na chorobę sprzedających zwaną - "kłamczuszkozą" klientce przedstawiliśmy tylko opcje warte uwagi. Przed zakupem drobiazgowo sprawdziliśmy stan mechaniczny jak i blacharsko lakierniczy. Prześledziliśmy historie auta, wykonaliśmy kilka jazd próbnych i znegocjowaliśmy cenę. Teraz Maja może się cieszyć wymarzonym autem  z przebiegiem zaledwie 61 000 km