Najczęstszą przyczyną ogromnych rozbieżności cen jest jakość samej folii PPF. Na rynku (zwłaszcza ostatnio) łatwo trafić na tanie chińskie produkty, których jedynym “wyznacznikiem jakości” jest to, że „jakoś się klei” — i tyle. Taka folia może przynieść pozorne korzyści, ale:
-
klej może być niestabilny: po latach (lub przy demontażu) może zostawić pozostałości, “odstawać”, tworzyć pęcherze, powodować wżery,
-
warstwa nawierzchniowa (“top coat”) może być cienka, podatna na matowienie, utlenianie, żółknięcie,
-
odporność mechaniczna (na kamyczki, opiłki) i samonaprawianie się (self-healing) może być bardzo słaba albo w ogóle brakować.
Z drugiej strony — dobre folie PPF to często surowce TPU o zaawansowanych powłokach hydrophobic, nanoceramicznych, z trwałością potwierdzoną przez producenta i testy.
Dlatego usługa oparta na taniej folii musi być oferowana po niskiej cenie — marka premium + gwarancja + trwałość = koszt, który trzeba wziąć pod uwagę.